Najnowsze wpisy, strona 13


gru 25 2004 [26] Pisze to no. 11
Komentarze: 1
Pisze to(update nr 11):

- dla siebie
- dla wlasnej satysfakcji
- zeby zabic nude
- bo nie chce mi sie wchodzic na inne blogi
- bo nie mam dziewczyny
- bo nie chodze na imprezy jak inni
- bo nie mam psa nad ktorym moglbym sie znecac moimi reflections
- bo Aquaz jest w nocy kiedy mi sie chce spac
- bo slucham depeche mode
- bo tak
- bo swiat mnie wqrwia czasem
- bo czasem przeklinam :]
- bo nie mam talentu do pisania powiesci jak nasz wielki mentor Adas Micku.
- bo juz sie skarzysz o przepych mysli i trzeba to gdzies przechowac
- bo coraz mniej bawi mnie granie na komputerze
- bo coraz wiecej ogladam filmow ala psycho-thing, a coraz mniej filmow bij zabij 169 nabojow w jednym magazynku itd.
- bo mam normalna rodzine (little hint: Do you think I lie :])
- bo ludzie mnie bawia i pasuje o nich troche z toba pogadac zebys mnie od nich chronil
- bo kazdy z nas jest troche nienormalny
- bo inni moga pisac to samo o mnie i pasuje odbic paleczke (You heard me, not pileczke :)
- bo o cos mi kurde chodzi
- bo zabieram sie do tego jak pies do jeza
- bo chce sie blogowac
- bo warto
- because he listens to me
- bo mnie nie interesuje co mysla inni
- tu, bo moze na kompie pisze sie latwiej niz na papierze
- bo czasem ludzie nie rozumieja
- bo zycie polega na tym bysmy byli wiecznie sami
- bo czasem dobrze jest byc samotnym
- bo kiedys JA odnajde
- bo kazdy z nas jest banalny na swoj sposob
- bo lubie kobiety
- bo nie jestem naiwny
- bo to jest w modzie
- bo rozmowy w toku sa pojebanym programem w ktorym rzadko mowia prawde
- bo nie chce by ludzie spadali z krzesla
- bo nie namyslam sie
- bo czasem chce mi sie pisac
- bo czasem sie myle
- bo czasem mam racje
- bo mam PIV 2.4 GHz - yeahhhhhh
- bo NIE CHCE BYC POPULARNY
- bo blog jest anonimowy
- bo ty zawsze jestes ze mna
- bo nikt nie chce sluchac
- bo nikt inny nie napisze tego co ja
- bo fuck a free world
- bo czasem oprocz depeche mode slucham normalnej muzyki
- bo wierze w Boga
- bo nie lubie sie reklamowac
- bo chyba jestem romantyczny
- bo czasem klamie
- bo NA SZCZESCIE sie skonczyl Big Brother
- bo od tego jest blog
- bo to jeszcze nie koniec...

I think we're gonna be alright...
Truth


the_truth : :
gru 25 2004 [25] Seriousity.
Komentarze: 0
Ostatnio zrobilem sie powazny. Dopiero ostatnio to sobie uswiadomilem. Nic w tym dziwnego, bo tak jest tylko w domu. Poza nim jestem jakby innym czlowiekiem.

Nie dziwi tez to, ze moja matka mowi mi o tym.

To ciekawe jak czlowiek potrafi sie zmienic w ciagu kilku zaledwie lat. Ciagle patrzacy i wygladajacy przez szybe w drzwiach, w ktorych sie pojawia od czasu do czasu ten cien.

Czy kolejna zmiana zbliza sie nieuchronnie w moim kierunku?

I think we're gonna be allright...
Truth


the_truth : :
gru 25 2004 [24] ...
Komentarze: 0
Wszyscy poszli spac, wiec teraz na mnie pora...

Chcialoby sie powiedziec, swieta, swieta i po swietach.

Duzo pozytywnych uczuc i duzo negatywnych. Bedzie na to na pewno czas napisac.

Ludzi na pasterce jak zwykle duzo.

Poluje ostatnio na genialna sciezke dzwiekowa z filmu czekajac na wyrok. Po prostu kosmos. Te dzwieki...

Kolejne swieta i tak jak szedlem z tej pasterki i mnostwo ludzi dookola mnie ja jak zwykle popatrzylem na nie. Gwiazdy, patrze na nie od poczatku moich dni...

I ciagle sa takie same...
Truth


the_truth : :
gru 22 2004 [23] Pisze to no. 10
Komentarze: 0
Pisze to(update nr 10):

- dla siebie
- dla wlasnej satysfakcji
- zeby zabic nude
- bo nie chce mi sie wchodzic na inne blogi
- bo nie mam dziewczyny
- bo nie chodze na imprezy jak inni
- bo nie mam psa nad ktorym moglbym sie znecac moimi reflections
- bo Aquaz jest w nocy kiedy mi sie chce spac
- bo slucham depeche mode
- bo tak
- bo swiat mnie wqrwia czasem
- bo czasem przeklinam :]
- bo nie mam talentu do pisania powiesci jak nasz wielki mentor Adas Micku.
- bo juz sie skarzysz o przepych mysli i trzeba to gdzies przechowac
- bo coraz mniej bawi mnie granie na komputerze
- bo coraz wiecej ogladam filmow ala psycho-thing, a coraz mniej filmow bij zabij 169 nabojow w jednym magazynku itd.
- bo mam normalna rodzine (little hint: Do you think I lie :])
- bo ludzie mnie bawia i pasuje o nich troche z toba pogadac zebys mnie od nich chronil
- bo kazdy z nas jest troche nienormalny
- bo inni moga pisac to samo o mnie i pasuje odbic paleczke (You heard me, not pileczke :)
- bo o cos mi kurde chodzi
- bo zabieram sie do tego jak pies do jeza
- bo chce sie blogowac
- bo warto
- because he listens to me
- bo mnie nie interesuje co mysla inni
- tu, bo moze na kompie pisze sie latwiej niz na papierze
- bo czasem ludzie nie rozumieja
- bo zycie polega na tym bysmy byli wiecznie sami
- bo czasem dobrze jest byc samotnym
- bo kiedys JA odnajde
- bo kazdy z nas jest banalny na swoj sposob
- bo lubie kobiety
- bo nie jestem naiwny
- bo to jest w modzie
- bo rozmowy w toku sa pojebanym programem w ktorym rzadko mowia prawde
- bo nie chce by ludzie spadali z krzesla
- bo nie namyslam sie
- bo czasem chce mi sie pisac
- bo czasem sie myle
- bo czasem mam racje
- bo mam PIV 2.4 GHz - yeahhhhhh
- bo NIE CHCE BYC POPULARNY
- bo blog jest anonimowy
- bo ty zawsze jestes ze mna
- bo nikt nie chce sluchac
- bo nikt inny nie napisze tego co ja
- bo fuck a free world
- bo czasem oprocz depeche mode slucham normalnej muzyki
- bo wierze w Boga
- bo to jeszcze nie koniec...

All I want is silence...
Truth


the_truth : :
gru 21 2004 [22] Demand.
Komentarze: 0
To juz sie staje parodia.

W domu nie ma jedzenia! Ok sa jakies namiastki typu szmalce i kiszki ale bez przesady! Moglbym nawet zrozumiec po mojej ostatniej rozmowie z matka, ze nie mamy kasy na takie udziwnienia. Ale na kuchnie za kilka tysiecy to mamy? I za niedlugo sie szykuje lazienka to chyba dlatego poscimy :P

Poszcze juz chyba z pol roku liczac do tego moja prace i tak chyba bede mial post odprawiony na nastepne kilkadziesiat lat :P Kiedys bylo inaczej, duzo inaczej, od jakiegos czasu sie to zmienilo na gorsze. Szkoda, bo wracajac myslalem, ze sobie odbije to "oszczedne" zarcie. Ale gdzie tam :P

W sumie, to jest nawet jakis plus tych wakacji. Przyzwyczailem sie do tego co jest teraz :] Qrna no przeciez w domu nie ma nic ciekawego. Zadnego urozmaicenia. Wedline ostatni raz widzialem chyba w listopadzie. Za to kawy, ktorej nie pije jest pod dostatkiem, na to sa pieniadze :P Ciekawym jest to, ze to chyba takie specjalne przekomarzanie sie ze mna. Malo tego. Doszlo do tego, ze to sie nie zmieni poki stare jedzenie nie zniknie, zeby "sie nie zmarnowalo". Hmmm jakbym to jadl to by zniknelo po dwoch dniach. Ale skoro tego nikt nie je, to tak ubywa powoli i dalej sie tlumaczy, ze musi to zniknac. A pozniej sie dziwia, ze jestem chudy :P

Nie mysl, ze jestem kaprys, bo to nie o to chodzi. Kiedys zreszta bylo 180 stopni w druga strone. Chodzi o to, ze u nas powstala moda na oszczedzanie na wszystko jedzeniem. Nawet sie przemoglem probowalem porozmawiac z mama i ja przekonac. Niestety bez skutku. W akcie przemyslenia zostawila mi teraz kilka zlociszy zebym cos kupil jutro. I kupie! Chociazby dzem czy jakis serek. Hehe kto by pomyslal, po latach, ze to bedzie cos niezlego.

Nie mysl, ze tu zeruje, bo sam mam kase. Wiem, jakbym chcial to bym poszedl i kupil sobie nie jedna rzecz. Ale kurna przeciez jak mnie nie bylo 4 miechy to chyba nie placili za to czego nie jadlem, za to czego nie pilem, za to co pobieralo prad z czego nie korzystalem itp. itd. Ciuchy, ktore sobie kupilem, tez juz byly, ale juz zeby kupic dla syna troche jedzenia, ktore lubi, marny ser zolty to juz szkoda. No coz, siedze i pisze tu te slowa z ta dycha na moim stoliku. Jutro cos kupie, szkoda, ze to bedzie tylko jutro.

Nie mysl, bo wiem co myslisz.

The things must change...
Truth


the_truth : :