Archiwum 10 maja 2005


maj 10 2005 [45] Memories part VIII
Komentarze: 1
14:50 pewnego dnia...

"Full wypas. Wlasnie moja matka dostala faze jedna z wielu. O co jej chodzi wogole? Nie wiem co to za mania. Zauwazylem to w mojej calej rodzinie. Jakby nikt nie byl nauczony cierpliwosci. Zauwazyles to moze kiedys? Nie wiem co to ma ma byc, jakby wszystkim odpierdolilo w tym swiecie. Tylko wszystko ma byc juz teraz natychmiast. Mamo za 5 minut. Tyle wystarczy i sie zaczyna, co ja mam z tymi dziecmi itp. itd. Przed chwila zrobilem to co mialem zrobic czyli jakies 7 min 45 sec po tym jak mi o tym powiedziala. Ale niestety nie jest dobrze o nieee. Aby byc wyleczonym potrzeba snu czyli bede miec spokoj jutro, o ile nie dopadnie kogos kolejna faza. Wiesz nie wiem skad ja mam wogole tyle tego. Moze to dzieki tobie, moze to dar od Boga nie wiem. Wszystko biore z dystansem, teraz chyba tego brakuje ludziom, wiekszosci ludzi. Wszyscy biora wszystko tak do siebie. A ja jestem zawsze spokojny, no prawie zawsze, moze nawet zbyt spokojny. Wtedy lepiej sie nie wyklocac, po prostu tlumaczyc to co sie mysli ze sie powinno mowic, spokojnie bez nerwow. Chociaz czasem mi mowisz, say FUCK YOU ALL. Ale ja nie moge, bo chociaz to wszystko jest ciezko zniesc to jakos sie hamuje, jakos wytrzymuje. Nie ma to jak rodzinka, szczesliwa rodzinka..."

It's so scary,
you're all alone...
Truth


the_truth : :