Najnowsze wpisy, strona 3


maj 04 2006 [76] It is how all began...
Komentarze: 0
What do you think? God, I would do everything to know that one.

I saw you today, I told you I didn't but I did. Why?

I guess, I didin't want to show you I care. Why?

Because in right moment it would hurt more than it should...

Or maybe it won't? Maybe it will be like never before. Maybe you will look into my eyes and you'll see happiness there. Like I've seen it before in yours? Maybe...

Maybe it's just the beggining. It could be the turning point, a point where life would really make sense. The beggining of something beautifull, something pure...

So... I called you, busy signal. Dark thoughts came to me, but it's a story with happy end. You were nervous, so maybe it's some kind of a sign? I hope so, cause your voice was just ... like a calm sea by the south coasts of Italy. What this sound is like? Well you'll have to trust me on that one. Pure beauty...

So now, I have to wait till sunday. Wait until tomorrow, and than again, and again... I have to silence my soul...

ps. Thank you!!! Is it the one? God, I trust you...

Once, there was this girl,
A Girl of my dreams...


the_truth : :
maj 03 2006 Pisze to, bo?
Komentarze: 0
Pisze to(update nr 24):

- dla siebie
- dla wlasnej satysfakcji
- zeby zabic nude
- bo nie chce mi sie wchodzic na inne blogi
- bo nie chodze na imprezy jak inni
- bo nie mam psa nad ktorym moglbym sie znecac moimi reflections
- bo Aquaz jest w nocy kiedy mi sie chce spac
- bo slucham depeche mode
- bo tak
- bo swiat mnie wqrwia czasem
- bo czasem przeklinam
- bo nie mam talentu do pisania powiesci jak nasz wielki mentor Adas Micku.
- bo juz sie skarzysz o przepych mysli i trzeba to gdzies przechowac
- bo coraz mniej bawi mnie granie na komputerze
- bo coraz wiecej ogladam filmow ala psycho-thing, a coraz mniej filmow bij zabij 169 nabojow w jednym magazynku itd.
- bo mam normalna rodzine (little hint: Do you think I lie ?)
- bo czasem klamie, jak wszyscy...
- bo ludzie mnie bawia i pasuje o nich troche z toba pogadac zebys mnie od nich chronil
- bo kazdy z nas jest troche nienormalny
- bo inni moga pisac to samo o mnie i pasuje odbic pileczke
- bo o cos mi kurde chodzi
- bo zabieram sie do tego jak pies do jeza
- bo chce sie blogowac
- bo warto
- because he listens to me
- bo mnie nie interesuje co mysla inni
- tu, bo moze na kompie pisze sie latwiej niz na papierze
- bo czasem ludzie nie rozumieja
- bo czasem dobrze jest byc samym w tej jednej chwili...
- bo kazdy z nas jest banalny na swoj sposob
- bo nie jestem naiwny
- bo to jest w modzie
- bo rozmowy w toku sa pojebanym programem w ktorym rzadko mowia prawde
- bo nie chce by ludzie spadali z krzesla
- bo nie namyslam sie
- bo czasem chce mi sie pisac
- bo czasem sie myle, a czasem mam racje
- bo blog jest anonimowy
- bo ty zawsze jestes ze mna
- bo czasem nikt nie chce sluchac
- bo nikt inny nie napisze tego co ja, hmm...
- bo fuck a free world
- bo czasem oprocz depeche mode slucham normalnej muzyki
- bo NA SZCZESCIE sie skonczyl Big Brother
- bo od tego jest blog
- bo zdaza mi sie napisac cos madrego... ale zdaza sie tez i cos glupiego(czy to nie typowe?)
- bo pod kopula mam cos wiecej niz tylko sznureczek
- bo DZIWNY JEST TEEEEEEN SWIAT
- bo czuje sie jak u siebie
- bo w koncu jakos tu wyglada
- bo jeszcze wiele nie zostalo powiedziane...
- bo wtedy latwiej rozmyslac nad pewnymi sprawami
- bo szkoda atramentu w dlugopisie
- bo staram sie zrozumiec mechanizmy rzadzace tym swiatem
- bo lubie uszczesliwiac tych co na to zasluguja
- dzis, bo jutro bedziemy inni niz dzisiaj
- bo pisze to wtedy kiedy mi sie chce, a nie wtedy kiedy musze
- bo tu nie mam hamulcow przed tym co chce powiedziec(it's sad isn't it ?)
- bo jestem "exactly" like all the fuckin people in the world(you say on the street)
- bo podoba mi sie to co robie
- bo wiem ze ty wiesz ze ja wiem
- because I believe...
- bo moze kiedys swiat sie zmieni
- bo tak to juz czasem bywa
- bo wiem, ze jestes ze mna mimo tego, ze cie tu nie ma
- bo tu sie nie wstydze tego co pisze(sad part no2)
- bo chce pisac prawde
- bo widze co sie dzieje
- bo chcialbym wierzyc, ze oni sie zmienia
- bo nie wiem czy mowia prawde, mowiac "pamietamy"
- bo czasami wszystko wydaje sie takie...
- bo w tej chwili nikogo nie ma w poblizu
- because
- bo nie spie
- bo gdy siedze dlugo przed komputerem to mam czerwone oczy tak jak inni
- bo lubie czasem posiedziec sam kiedy nikogo nie ma w poblizu
- bo z komputerem sie nie da rozmawiac
- bo czasem trzeba sie zdystansowac do tego swiata, aby nie zwariowac
- just because.
- zeby sobie ulatwic zrozumienie tego wszystkiego, na nowo
- bo wiem czego chce od zycia, i co ono chce ode mnie
- bo to o wiele latwiejsze, czyz nie?
- aby nigdy nie zapomniec,
- bo nie moge zapomniec,
- bo nie porafie...
- bo nie chce pisac tego gdzie indziej
- bo niektorzy potrafia wypiswac tylko pierdoly
- bo wiesz, ze w chwilach zatracenia, tak naprawde lubie ten pojebany swiat
- bo to jeszcze nie koniec...

Life is a dream.
Can't you see it?
Maybe you will,
Someday...


the_truth : :
maj 03 2006 [74] Memories Part XVIII
Komentarze: 0
9:50 pewnego dnia...

"Topic: A brutal begining.

Wlasnie zostalem brutalnie zerwany z lozka. Jesli mam byc dokladny bylo to o godzinie dziewiatej minut 13. Uczynil to moj kochany tato, ktory uwaza ze jako normalny czlowiek to powinienem chodzic do spania o godz 22 i wstawac o 7 rano.

Unfortunetly, nie jestem typowym chlopakiem, bo lubie siedziec do pozna, tak samo jak lubie dlugo spac. Wiec mozesz sie domyslec jaki bylem WQRWIONY. Aha moze zapomniales o pewnym szczegole, mam 19 lat. Ale to nic bo od 1 roku zycia mam chodzic spac o 22. Chyba to sie nie zmieni. Zreszta, we'll see... "

What you wrote doesn't change.
You do...


the_truth : :
maj 02 2006 [73] Memories Part XVII
Komentarze: 0

Topic: Summer Time.

Nie ma to nic piekniejszego, jak odpoczynek w wakacje we wlasnym domu: znajome klimaty, zero na glowie, tylko wypoczywac. Oczywiscie mozna tak. Ale nie z moja mama. Bo moja mama lubi to robic wywody na temat tego jak sie odpoczywa w wakacje. Myslalem ze jak rok temu przepracowalem cale wakacje w niemczech to teraz moge chociaz odpoczas sobie(moze za rok gdzies pojade...).

Ale nic bardziej mylnego. Poczatki wakacji byly obiecujace. Peace, silence... Mozna robic co sie praktycznie chce. Ale najlepsze jest zdecydowanie to ze nie trzeba sie martwic sesjami i innym shitem.

Niestety to byly tylko pozory, bo po 2 tygodniach...
"***** moze bys poszedl gdzies do pracy. Tu w gazecie ci tato znalazl takie fajne ogloszenie w budynku mlodziezy. Mamo nie chce, chce sobie zrobic w te wakacje wolne. Pracowalem cale tamte, chcialbym pograc w pilke, pojezdzic na rowerze itp. "

Ku wyjasnieniu kilku spraw. To nie jest tak ze moje pojscie do pracy zbawilo by rodzine. Bo jakichs problemow gigantycznych nie mamy. Ojciec i matka pracuja wiec to nie o to chodzi. Chodzi tu o sama idee. You don't understand? Let me explain...

Chodzi o konkretnie o 3 sprawy:
n1. Nie mozna sie pochwalic kolezankom, rodzinie, ze synek pracuje itp.
n2. Denerwuje cie to ze mlodziez jest wolna, moze robic co chce i ma full time free.
n3. Czemu on ciagle siedzi w domu i nic nie robi.

To taki standardzik ale mysle ze wielu ma podobny problem jak ja. Coz mozna zrobic. And then...

To byly dopiero poczatki, bo po nastepnych kilkunastu kolejnych dniach, zaczely sie wywody, ze jak nie pojde do pracy to nic nie bede dostawal, na zadne uciechy nie ma mowy. JAK I TAK DOSTAJE RZADKO, sobie pomyslalem... Bo takie jest ciezkie zycie studenta. Jak pracowalem to bylem pokazywany w rodzinie za wzor studenta. Mily chlopiec w roku szkolnym sie uczy, a w wakcje pracuje. Pracowalem bo potrzebowalem kompa qrwa!!! Czy nikt tego pojac nie moze? Aha no i bym zapomnial :]

"**** a w pracy mojej kolezanki wszystkie dzieci pracuja ble ble ble...". A gowno mnie obchodza inni. Co to JA jestem innymi. NIE!!!

To JA odpowiadam za swoje zycie. I nie chce za 15 lat zalowac tego ze zaczalem pracowac tak wczesnie, ze stracilem najlepsze lata. Tak wlasnie wyglada 70% ludzie po 40. Smutne ale prawdziwe. Ale ja tak zycia zmarnowac nie chce! Do jasnej cholery ja jesze nie mam 20 lat!!! Jestem na milosc boska jeszcze nastolatkiem. Przeciez jak teraz sie stane takim wapniakiem jak nasi starzy to co ja bede wspominal? Skoncze studia to pojde do pracy spokojna glowa. Do you think that I don't want to? Chce ale wszysto w swoim czasie.

To jakas nowa mania sie chyba zrobila. Im wczesniej do pracy tym lepiej. Fortunetly not for me.

Na szczescie, TERAZ sie zrobil spokoj. Wrzesien, to juz pora bliska studiow. Wiec skonczyly sie zale, wywody o pracy. Za rok mam nadzieje ze mnie nie bedzie i bede mial swiety spokoj..."

ps. Sprawdzilo sie.

What you wrote doesn't change.
You do...
Truth


the_truth : :
maj 02 2006 [72] You got to find it.
Komentarze: 1
Lyric: Duran Duran

"What has happened to it all?
Crazy someone say,
Where is the life that I recognize?
Gone away...

But I won't cry for yesterday,
There's an ordinary world,
Somehow I have to find.

And as I try to make my way,
To the ordinary world,
I will learn to survive..."

Truth


the_truth : :