Archiwum styczeń 2005


sty 24 2005 [33] Pisze to 14.
Komentarze: 0
Pisze to(update nr 14):

- dla siebie
- dla wlasnej satysfakcji
- zeby zabic nude
- bo nie chce mi sie wchodzic na inne blogi
- bo nie mam dziewczyny
- bo nie chodze na imprezy jak inni
- bo nie mam psa nad ktorym moglbym sie znecac moimi reflections
- bo Aquaz jest w nocy kiedy mi sie chce spac
- bo slucham depeche mode
- bo tak
- bo swiat mnie wqrwia czasem
- bo czasem przeklinam :]
- bo nie mam talentu do pisania powiesci jak nasz wielki mentor Adas Micku.
- bo juz sie skarzysz o przepych mysli i trzeba to gdzies przechowac
- bo coraz mniej bawi mnie granie na komputerze
- bo coraz wiecej ogladam filmow ala psycho-thing, a coraz mniej filmow bij zabij 169 nabojow w jednym magazynku itd.
- bo mam normalna rodzine (little hint: Do you think I lie :])
- bo ludzie mnie bawia i pasuje o nich troche z toba pogadac zebys mnie od nich chronil
- bo kazdy z nas jest troche nienormalny
- bo inni moga pisac to samo o mnie i pasuje odbic paleczke (You heard me, not pileczke :)
- bo o cos mi kurde chodzi
- bo zabieram sie do tego jak pies do jeza
- bo chce sie blogowac
- bo warto
- because he listens to me
- bo mnie nie interesuje co mysla inni
- tu, bo moze na kompie pisze sie latwiej niz na papierze
- bo czasem ludzie nie rozumieja
- bo zycie polega na tym bysmy byli wiecznie sami
- bo czasem dobrze jest byc samotnym
- bo kiedys JA odnajde
- bo kazdy z nas jest banalny na swoj sposob
- bo lubie kobiety
- bo nie jestem naiwny
- bo to jest w modzie
- bo rozmowy w toku sa pojebanym programem w ktorym rzadko mowia prawde
- bo nie chce by ludzie spadali z krzesla
- bo nie namyslam sie
- bo czasem chce mi sie pisac
- bo czasem sie myle
- bo czasem mam racje
- bo mam PIV 2.4 GHz - yeahhhhhh
- bo NIE CHCE BYC POPULARNY
- bo blog jest anonimowy
- bo ty zawsze jestes ze mna
- bo nikt nie chce sluchac
- bo nikt inny nie napisze tego co ja
- bo fuck a free world
- bo czasem oprocz depeche mode slucham normalnej muzyki
- bo wierze w Boga
- bo nie lubie sie reklamowac
- bo chyba jestem romantyczny
- bo czasem klamie
- bo NA SZCZESCIE sie skonczyl Big Brother
- bo od tego jest blog
- bo czasem napisze cos madrego
- bo czasem napisze cos glupiego
- bo pod kopula mam cos wiecej niz tylko sznureczek
- bo DZIWNY JEST TEEEEEEN SWIAT
- bo nie jestem rasista
- bo czuje sie jak u siebie
- bo w koncu jakos tu wyglada
- bo jeszcze wiele nie zostalo powiedziane...
- bo wtedy latwiej rozmyslac nad pewnymi sprawami
- bo szkoda atramentu w dlugopisie
- bo chyba rozumiem mechanizmy rzadzace tym swiatem
- bo nie obchodzi mnie co inni o mnie mysla :P
- bo chce byc lubiany
- bo lubie uszczesliwiac tych co na to zasluguja
- dzis, bo jutro bedziemy inni niz dzisiaj
- bo pisze to wtedy kiedy mi sie chce, a nie wtedy kiedy musze
- bo to jeszcze nie koniec...

I think we're gonna be alright...
Truth


the_truth : :
sty 15 2005 [32] Pisze to 13.
Komentarze: 0
Pisze to(update nr 13):

- dla siebie
- dla wlasnej satysfakcji
- zeby zabic nude
- bo nie chce mi sie wchodzic na inne blogi
- bo nie mam dziewczyny
- bo nie chodze na imprezy jak inni
- bo nie mam psa nad ktorym moglbym sie znecac moimi reflections
- bo Aquaz jest w nocy kiedy mi sie chce spac
- bo slucham depeche mode
- bo tak
- bo swiat mnie wqrwia czasem
- bo czasem przeklinam :]
- bo nie mam talentu do pisania powiesci jak nasz wielki mentor Adas Micku.
- bo juz sie skarzysz o przepych mysli i trzeba to gdzies przechowac
- bo coraz mniej bawi mnie granie na komputerze
- bo coraz wiecej ogladam filmow ala psycho-thing, a coraz mniej filmow bij zabij 169 nabojow w jednym magazynku itd.
- bo mam normalna rodzine (little hint: Do you think I lie :])
- bo ludzie mnie bawia i pasuje o nich troche z toba pogadac zebys mnie od nich chronil
- bo kazdy z nas jest troche nienormalny
- bo inni moga pisac to samo o mnie i pasuje odbic paleczke (You heard me, not pileczke :)
- bo o cos mi kurde chodzi
- bo zabieram sie do tego jak pies do jeza
- bo chce sie blogowac
- bo warto
- because he listens to me
- bo mnie nie interesuje co mysla inni
- tu, bo moze na kompie pisze sie latwiej niz na papierze
- bo czasem ludzie nie rozumieja
- bo zycie polega na tym bysmy byli wiecznie sami
- bo czasem dobrze jest byc samotnym
- bo kiedys JA odnajde
- bo kazdy z nas jest banalny na swoj sposob
- bo lubie kobiety
- bo nie jestem naiwny
- bo to jest w modzie
- bo rozmowy w toku sa pojebanym programem w ktorym rzadko mowia prawde
- bo nie chce by ludzie spadali z krzesla
- bo nie namyslam sie
- bo czasem chce mi sie pisac
- bo czasem sie myle
- bo czasem mam racje
- bo mam PIV 2.4 GHz - yeahhhhhh
- bo NIE CHCE BYC POPULARNY
- bo blog jest anonimowy
- bo ty zawsze jestes ze mna
- bo nikt nie chce sluchac
- bo nikt inny nie napisze tego co ja
- bo fuck a free world
- bo czasem oprocz depeche mode slucham normalnej muzyki
- bo wierze w Boga
- bo nie lubie sie reklamowac
- bo chyba jestem romantyczny
- bo czasem klamie
- bo NA SZCZESCIE sie skonczyl Big Brother
- bo od tego jest blog
- bo czasem napisze cos madrego
- bo czasem napisze cos glupiego
- bo pod kopula mam cos wiecej niz tylko sznureczek
- bo DZIWNY JEST TEEEEEEN SWIAT
- bo nie jestem rasista
- bo czuje sie jak u siebie
- bo w koncu jakos tu wyglada
- bo jeszcze wiele nie zostalo powiedziane...
- bo wtedy latwiej rozmyslac nad pewnymi sprawami
- bo szkoda atramentu w dlugopisie
- bo chyba rozumiem mechanizmy rzadzace tym swiatem
- bo nie obchodzi mnie co inni o mnie mysla :P
- bo chce byc lubiany
- bo lubie uszczesliwiac tych co na to zasluguja
- dzis, bo jutro bedziemy inni niz dzisiaj
- bo to jeszcze nie koniec...

I think we're gonna be alright...
Truth


the_truth : :
sty 14 2005 [31] When They are laughing.
Komentarze: 1
Dzis znowu mi sie to trafilo. To jest chyba moja wina, ciekawe czy tylko ja tak mam...

Zawsze! No moze prawie zawsze przejmuje sie soba. Nie nie hola hola, nie tak jak myslisz. Przejmuje sie tym co ludzie mysla o mnie w danej chwili gdy jestem w ich otoczeniu. To jest taka mania, co prawda jeszcze zadnej choroby od swirow nie dostalem ale kto wie :P

A najlepsze jest to, ze zawsze odkad pamietam staralem sie nauczyc mame tego zeby sie nie przejmowala co ludzi mysla o nas. Tzn co nas obchodzi co kto mysli o nas. Wiem, ze nie mozna tego do konca olewac ale trzeba miec dystans. Ja jej to wmawialem, zachowujac pozory, ze taki nie jestem a sam mam takie problemy :P Ale ironia...

Moze mi tez potrzebna jest taka rownowaga, a nawet na pewno. Dzis znowu usiadlem przy stoliku w restauracji, obok jakies 3 mlode dziewczyny ciagle sie smiejace. Nie wmowisz mi, ze ty tez nie zwracasz na to uwagi.

Ale popatrz jaka ironia, jestes zbyt daleko zeby zrozumiec co mowia, albo o kim dyskutuja, ale znowu wystarczajaco blisko zeby slyszec jak sie glosno smieja. I nigdy snie nie zastanawiasz... czy czasem nie smieja sie z ciebie? Co wtedy robisz? Zaczynasz myslec...

Wlosy znowu mi rozwialo? Nie... to na pewno cos z moja koszula, z tylu sie pewnie zagiela albo cos, a moze cos mam na nosie? I tak w kolo macieja poki nie oddalisz sie na odpowiednia odleglosc...

Czy rozwiazaniem jest olewanie tego? Latwo powiedziec czy napisac, gorzej wykonac. W koncu nigdy nie bedziesz pewny o czym rozmawiaja...

...Prawda?

It's not me, it can't be...
Truth


the_truth : :
sty 12 2005 [30] Pisze to 12
Komentarze: 2
Pisze to(update nr 12):

- dla siebie
- dla wlasnej satysfakcji
- zeby zabic nude
- bo nie chce mi sie wchodzic na inne blogi
- bo nie mam dziewczyny
- bo nie chodze na imprezy jak inni
- bo nie mam psa nad ktorym moglbym sie znecac moimi reflections
- bo Aquaz jest w nocy kiedy mi sie chce spac
- bo slucham depeche mode
- bo tak
- bo swiat mnie wqrwia czasem
- bo czasem przeklinam :]
- bo nie mam talentu do pisania powiesci jak nasz wielki mentor Adas Micku.
- bo juz sie skarzysz o przepych mysli i trzeba to gdzies przechowac
- bo coraz mniej bawi mnie granie na komputerze
- bo coraz wiecej ogladam filmow ala psycho-thing, a coraz mniej filmow bij zabij 169 nabojow w jednym magazynku itd.
- bo mam normalna rodzine (little hint: Do you think I lie :])
- bo ludzie mnie bawia i pasuje o nich troche z toba pogadac zebys mnie od nich chronil
- bo kazdy z nas jest troche nienormalny
- bo inni moga pisac to samo o mnie i pasuje odbic paleczke (You heard me, not pileczke :)
- bo o cos mi kurde chodzi
- bo zabieram sie do tego jak pies do jeza
- bo chce sie blogowac
- bo warto
- because he listens to me
- bo mnie nie interesuje co mysla inni
- tu, bo moze na kompie pisze sie latwiej niz na papierze
- bo czasem ludzie nie rozumieja
- bo zycie polega na tym bysmy byli wiecznie sami
- bo czasem dobrze jest byc samotnym
- bo kiedys JA odnajde
- bo kazdy z nas jest banalny na swoj sposob
- bo lubie kobiety
- bo nie jestem naiwny
- bo to jest w modzie
- bo rozmowy w toku sa pojebanym programem w ktorym rzadko mowia prawde
- bo nie chce by ludzie spadali z krzesla
- bo nie namyslam sie
- bo czasem chce mi sie pisac
- bo czasem sie myle
- bo czasem mam racje
- bo mam PIV 2.4 GHz - yeahhhhhh
- bo NIE CHCE BYC POPULARNY
- bo blog jest anonimowy
- bo ty zawsze jestes ze mna
- bo nikt nie chce sluchac
- bo nikt inny nie napisze tego co ja
- bo fuck a free world
- bo czasem oprocz depeche mode slucham normalnej muzyki
- bo wierze w Boga
- bo nie lubie sie reklamowac
- bo chyba jestem romantyczny
- bo czasem klamie
- bo NA SZCZESCIE sie skonczyl Big Brother
- bo od tego jest blog
- bo czasem napisze cos madrego
- bo czasem napisze cos glupiego
- bo pod kopula mam cos wiecej niz tylko sznureczek
- bo DZIWNY JEST TEEEEEEN SWIAT
- bo nie jestem rasista
- bo czuje sie jak u siebie
- bo w koncu jakos tu wyglada
- bo jeszcze wiele nie zostalo powiedziane...
- bo to jeszcze nie koniec...

I think we're gonna be alright...
Truth


the_truth : :
sty 11 2005 [29] Our National mentors
Komentarze: 2
Dzis powiem ci jak widze naszych niektorych wielkich pisarzy i innych poetow, dzieki ktorym musimy czytac te niezliczone tomy w szkolach.

Na pewno napisali wielkie dziela itd, przyczynili sie nieraz. Ale kiedys sie zainteresowalem ich biografiami i co odkrylem? ZE WIEKSZOSC Z NICH to umiala cos sklecic na papierze tylko na haju, albo po pol litry pewnego napoju ktorego wielu moich rowiesniczkow spozywa regularnie.

Kiedys gdy mama sie mnie spytala czemu nie chce czytac ksiazek. Powiedzialem ze raz nie chce mi sie czytac tych pierdol, no daj spokoj jak lektura obowiazkowa jest ferdydurke gombrowicza to ja wymiekam. Od razu mowie ze tego nie czytalem, ale trafilo sie w mojej starej klasie kilka osob takich co czytali wszystko i mowili ze to jest najbardziej pojebana ksiazka w historii. Na co moja mama mowi: ale **** przeciez te ksiazki ucza zycia, jakis wzorcow i innego shitu. Jest troche takich ksiazek. Ale to jest nudne!!! Wystarczy zobaczyc, jak coraz mniej ludzi czyta ksiazki tego typu. Nie mowie to ogolnie o jakich ciekawych. Kazdy ma cos co lubi. No ale jak ja mam czytac qrwa nad niemnem to chyba bym musial najpierw spasc z 15 pietra na glowe zeby to przeczytac.

Anyway... moze to nie jest powod do chwalenia, ale przeczytalem 2 lektury w liceum w pierwszej klasie a reszta poszla ze sciag i opracowan. Nie jestem jakims dewiantem, gosciem o skrzywionej osobowosci. Just normal guy. Zdalem mature z polaka(wbrew temu co myslisz to nie bylo 2 :P) ani +2 ;P.

Ale, to ze przeczytalem 2 lektury nie znaczy ze nie czytam ksiazek! I tu jest sedno naszych dzisiejszych rozwazan. Bo zalozeniem edukacji, powodem dla ktorego mamy czytac ksiazki w szkole jest to zeby umiec sie wyslawiaw, sklecic jakos te zdania i takie tam. Wiec na kija czytac te ksiazki ktorych 99% z nas hates. Nie mozna czytac jakis ciekawych ksiazek, co by nas interesowaly? Heh oczywiscie ze nie mozna. Bo przeciez kto wtedy bedzie pamietal o micku sienku i innych. Wiec tym sposobem watpie zebym dozyl tego czasu w ktorym nie bedzie sie trzeba na pamiec uczyc co napisal micku w romantyzmie, kto zyl w baroku itp. itd...

It's all over now,
I don't have to learn this shit any more...
Truth


the_truth : :